Kolejny rok dobiega końca, a Ty nawet nie wiesz kiedy czas przeleciał Ci przez palce. Znowu odłożyłeś swoje plany na bok, bo przecież nie stać Cię na podróże, nie dostałeś urlopu w pracy, nie zostawisz psa samego i w sumie to zupa była za słona. Ok, rozumiem, że wyjście ze strefy komfortu cię przeraża, a tworzenie kolejnego …
Kazanłyk – stolica róż, broni i sportów ekstremalnych
Jak miło znowu wyrwać się z Sofii! Dawno, bo jakiś miesiąc nie ruszaliśmy się poza miasto, ale w końcu nadarzyła się okazja – Bobi miał do wykorzystania voucher na skok spadochronem. Złożyło się świetnie, bo lotnisko na którym miał odbyć się skok jest ulokowane w miejscowości Kazanłyk – światowej stolicy róż… i broni.
Darmowe atrakcje Sofii cz. 1 – Swimming Pool
Co warto odwiedzić w Sofii? Zdecydowanie ekscentryczną galerię sztuki Swimming Pool umiejscowioną na dachu w samym sercu miasta.
Youth exchanges czyli jak zmienić swoje życie w 2 tygodnie i podróżować… za darmo!
Z okazji, że dziś świętujemy z Bobim pierwszą rocznicę, postanowiłam przybliżyć Wam jak to się stało, że w ogóle się poznaliśmy. Nie, nie podzielę się z Wami żadną romantyczną historią o tym jak dwie słowiańskie dusze odnalazły się po środku niczego na Węgrzech, ale zdradzę jak poznać fantastycznych ludzi z całej Europy, spędzić fajnie wakacje (a w …
Bałkany 2016 czyli Ochryda, Dubrownik, Sarajewo i Nowy Sad w 10 dni
Ponad 2 tysiące kilometrów, 10 dni, 6 krajów i 2 osoby – tak w liczbach prezentuje się nasza bałkańska wyprawa.
„How I became black in Bulgaria” czyli autostopem przez Bałkany
Ostatnie dni 2015 roku spędziłam na trasie z wystawionym kciukiem. Był to chyba jeden z najłatwiejszych i najprzyjemniejszych stopów w moim życiu – przynajmniej ten do miejsca docelowego. Szybciej, przyjemniej i ciekawiej niż przy innych środkach transportu. Trasę, która autobus robi w 30h my zrobiłyśmy w 20. Można? Można! Trzeba tylko chcieć!
5 rzeczy, za które pokochasz Bułgarię
Hej! Nie pisałam już naprawdę dawno, a myśl o nadganianiu przeszłości trochę mnie przytłacza. Działo się i dzieje się wciąż dużo, a lawirowanie między pracą, uczelnią a innymi projektami to niemałe wyzwanie… Korzystając z tego, że spędzam ten tydzień w słonecznej Bułgarii („polska” złota jesień w listopadzie – why not? :) ) pomyślałam, że warto …